piątek, 29 marca 2013
Smakowite cytrynki
Czy macie czasem ochotę zatopić się w przyjemnym, wygodnym, literackim świecie, który otuliłby was jak miękki koc? Czy chcielibyście przeczytać książkę, która nie jest może szczególnie ambitna i wymagająca, ale za to oferuje wspaniałe odprężenie, dużą dawkę optymizmu i spokojną, ciekawą historię? Książkę, od której z jakiegoś nie do końca zrozumiałego powodu trudno się oderwać… Takie są właśnie „Żółte cytrynki” Kasji Ingemarsson. Prosta, ciepła opowieść osadzona w normalnym świecie, a do tego z restauracją w tle. W sam raz na leniwe wieczory lub upalne popołudnia.
poniedziałek, 25 marca 2013
Zdrowe nie gryzie!
Książek o zdrowym żywieniu jest bardzo dużo, ale szczególną sympatią darzę te, w których przepisy zostały podzielone według głównego składnika. To bardzo praktyczne rozwiązanie zastosowane także w książce Glena Mattena „100 zdrowych pokarmów”. Zawiera ona podane w skrócie informacje o cennych, zdrowotnych właściwościach setki artykułów spożywczych (warzywa, owoce, zboża, kasze, zioła, mięso, nabiał) wraz z najważniejszymi zasadami ich kupowania oraz przyrządzania. Przy każdym produkcie znajduje się także smakowity przepis. Sympatyczna, przydatna pozycja, dzięki której łatwo i szybko można się przekonać do zdrowego jedzenia.
środa, 20 marca 2013
Gdzie się podział luty? (O drugim „Kukbuku”)
Po pierwszym zetknięciu z „Kukbukiem” miałam mieszane uczucia. Z jednej strony byłam przeszczęśliwa, że w końcu tego typu magazyny pojawiają się na rodzimym rynku wydawniczym, piękne, kolorowe, smakowite. Z drugiej jednak czegoś mi w środku brakowało – porządnych wywiadów, dopieszczonych treści, do których chciałabym wracać w oczekiwaniu na kolejny numer. Pierwsze wrażenie po lekturze „dwójki”: jest więcej do czytania. A może po prostu teksty są na nieco wyższym poziomie, bardziej „dogłębne”? Przyjrzyjmy się temu z bliska.
czwartek, 14 marca 2013
Grycan po raz drugi
Niecałe dwa miesiące po wydaniu debiutanckiej książki „Kuchnia Haute Couture” Marta Grycan postanowiła zaprezentować czytelnikom swoją kolejną publikację. „Moja Dolce Vita” nie jest jednak książką o słodyczach, jak można by wnioskować z tytułu. To kolejny zbiór ulubionych przepisów celebrytki, okraszony poradami dotyczącymi odżywiania oraz dbania o piękny wygląd i dobre samopoczucie na co dzień. Książka sprawia wrażenie, jakby została wydana „na doczepkę”, jako dodatek do poprzedniej – można rzec: deser. Ale czy tak jak na pyszny deser, warto zachować na nią trochę miejsca w żołądku, czy też spokojnie można się bez niej obejść?
piątek, 8 marca 2013
Drugie spotkanie ze „Smakiem”
Z książkami wielotomowymi często jest tak, że pierwszy tom okazuje się najlepszy, drugi jest gorszy od pierwszego, trzeci też gorszy od pierwszego, ale jednak lepszy od drugiego. Jak na razie ta zależność sprawdza się u mnie również w przypadku nowych magazynów kulinarnych. Pierwszym numerem „Smaku” zachwyciłam się od razu, choć później kilka minusów „wyszło” z ukrycia. Drugi numer także pochłonęłam w jeden wieczór, aż wstyd się przyznać do takiego łakomstwa… Mimo wszystko mam wrażenie, że – minimalnie, ale jednak – pierwszy był ciekawszy. Nic w tym zresztą dziwnego, że redakcja starała się maksymalnie dopieścić debiutanckie dzieło. I dobrze, że utrzymuje wysoki poziom. Drugi „Smak” daje nadzieję na kolejne, jeszcze bardziej wysmakowane materiały. Co dobrego w środku tym razem?
poniedziałek, 4 marca 2013
Jak odchudzić pulpeta?
Z badań Instytutu Żywności i Żywienia wynika, że w Polsce 62% mężczyzn i 50% kobiet w wieku 20-74 lat ma nadwagę lub jest otyła (według wskaźnika BMI). Najczęstszą przyczyną tych problemów są złe nawyki żywieniowe, a skutkiem – różne choroby, dyskomfort psychiczny, brak akceptacji samego siebie. Co robimy, aby schudnąć? Najczęściej sięgamy po „cudowne” diety lub błyskawicznie odchudzające kuracje rozmaitym specyfikami – herbatkami, pigułkami. Jedni używają odchudzających żeli lub pasów, inni, jak Kasia Bosacka, zwiększają ilość ćwiczeń fizycznych i zmieniają sposób żywienia. Jeśli zmagacie się z otyłością lub nadwagą, ta książka na pewno będzie dla was bardzo pomocna. Jak dotąd nie spotkałam się z publikacją o diecie napisaną tak lekkim, sympatycznym, ludzkim językiem. Wszystkie pulpety – do lektury, a później do dzieła!
Subskrybuj:
Posty (Atom)